sobota, 22 marca 2014

Umilacz kąpieli.. Isana, żel pod prysznic.

Kupiłam kosmetyk, bo skusiłam się opinią chyba na jednym z blogów (nie pamiętam??). Przed zakupem, powąchałam jak pachnie. Jest to inny zapach, jakich używałam do chwili pierwszych testów. Cena 2,99 zł to też nie majątek. Zaciekawił mnie ten żel i znalazł się w mojej łazience.. 


Jak to przy żelach z Isany, proste, wygodne opakowanie z odpowiednim otworem, przy pojemności 300 ml. 

Info na opakowaniu informują nas, że jest to żel Violet Passion o owocowo-kwiatowym zapachu zawiera ekstrakt z czarnej porzeczki. 

poniedziałek, 10 marca 2014

Balea - żel do golenia..

Czas na opisanie żelu do golenia Balea z aloe vera. Zakupiony przez inną blogerkę, o produkcie nie wiedziałam nic, aż do czasu kiedy zaczęłam go używać.. Czy wart uwagi i zakupu będąc w Dm'ie lub przez inną formę zakupu? Tego na pewno możecie się dowiedzieć poniżej.. 



sobota, 8 marca 2014

Dove, odżywka w spray'u..

"Psikacze" do włosów są fajne, ale jak z każdą rzeczą można przesadzić z ilością, więc nie ma sensu tony kosmetyku kłaść na włosy. Na szczęście w moim przypadku nie kładę dużej ilości, nawet jakby mi się zdarzyło, to moje włosy są gęste i nie widzę, aby po "przedawkowaniu" produktu były przeciążone.. 


To cudeńko dostałam od jednej z blogerek.. Nie miałam wcześniej nic z Dove do włosów, więc się na to skusiłam.. Nie żałuje decyzji, ponieważ odżywkę używam już od chyba października - jest jej jeszcze dużo i nie zrobiła moim włosom żadnego niepożądanego skutku.. 

niedziela, 2 marca 2014

Denko luty ' 14 r.

Chyba zrezygnuje z tej serii postów, u kogoś lubię czytać posty o zużyciach, ale sama od siebie jakoś nie wygodnie mi o nich pisać.. Hmm.. Denko jak denko, trafiły się fajne i gorsze kosmetyki.. 


Czas Wam je przedstawić, krótko opisać, a potem po prostu wyrzucić tam gdzie ich miejsce..