Średnio wychodzi mi wykorzystywanie kremów do rąk, ale zdarzy się taki okres, że stosuje codziennie, bo moja skóra dłoni jest mega przesuszona i potrzebuje ratunku. Jakoś nie przyglądam się składom ani wszelkim rodzajom info na etykecie, ale dla mnie najważniejsze, aby krem zniwelował suchość i szorstkość.
Pojemność to 100 ml, ale mi to nie przeszkadza, bo dzięki takiej tubce małej będę mogła szybciej ją wykończyć i po prostu zakupić coś innego.. Opakowanie nie robi problemu, ani podczas wydobywania kosmetyku, ani otwierania klapki.
Zapach przypadł mi do gustu, od kiedy powąchałam produkt pierwszy raz.. Czuć w nim papaje.. są również nuty innych egzotycznych owoców.. może mango (?) zapach jest bardziej kwaśny ale z dodatkiem mlecznej delikatności.. Zostaje na posmarowanych dłoniach nawet lekko czuć jeszcze na drugi dzień (smaruje ręce przed snem).
Działanie nie jest mega extra, ale nie mówię, bo dość ładnie wygładza skórę, krem nawilża, szorstkość skóry znika już po pierwszy zastosowaniu, ale w małym stopniu, po dłuższym stosowaniu widać efekty. Zapach tj. napisałam wcześniej utrzymuje się na skórze. Szorstkość skóry nie powraca już tak często mimo, że nie używam kremu każdego dnia..
Podczas aplikowania kremu, konsystencja jest lekko zbita, ale fajnie i bez większego wysiłku rozprowadza się.. Część produktu wsiąka w głąb skóry, mniejsza zostaje na zewnętrznej powierzchni, ale jest to warstwa lekko tłusta i nie drażniąca..
I tak prezentuję się fajny wynalazek z Balea :)
Z wielką chęcią spróbuję ! Uwielbiam zapach papai ! <3
OdpowiedzUsuńObserwuję i mam nadzieję ze się odwdzięczysz ;)
Zapraszam w wolnej chwili do siebie ;*
http://goldxcherriex.blogspot.com/
ja jakoś nie używam kremów do rąk,może to błąd
OdpowiedzUsuńbalsamu akurat nie używałam :)
OdpowiedzUsuńps. a u mnie? FLORAL na blogu , zapraszam!
Z kremów do rąk Balea znam tylko UREA :)
OdpowiedzUsuńnie miałam, ale Papaja brzmi kusząco
OdpowiedzUsuńWiele dobrego słyszałam już o kosmetykach tej firmy, ale nie miałam okazji sprawdzić ich na sobie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny, lubie owocowe kremy o rąk :) Podoba mi się Twoj blog i chętnie Cię poobserwuję, jeśli masz ochotę zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa zapachu ; )) . Zapraszam do mnie na rozdanie : http://malinka24.blogspot.com/2014/03/rozdanie.html#comment-form
OdpowiedzUsuńNie miałam tego kremu, recenzja bardzo zachęcająca.
OdpowiedzUsuńBuziaki.
mam ten krem, bardzo lubię jego zapach:)
OdpowiedzUsuń