Ojj... ale mnie długo nie było na blogu :( Ale na blogi zaglądałam, jak tylko czas mi na to pozwolił.. Od połowy kwietnia pracuję i słabo mam czas..
Ale dziś przy pięknej pogodzie, gdzie na dworze upały, postanowiłam, że podzielę się z Wami moją opinią i spostrzeżeniami na temat dwóch gagadków z Fa :/
Pojemność ich to 150 ml, zakupiłam jakiś czas temu w pakecie, bo za dwa zapłaciłam 10-11 zł.
Podczas pierwszego powąchania w korku zapach bardzo mi się spodobał.. Produkty, były kupione w ciemno..
Różowy to bardziej taki ciężki kwiatowy, a ten fioletowy zaś kwaśny, "nocny", ciężki..
Po stosowaniu jednego stwierdziłam, że to jest niezły szajs.. Fioletowy nie chronił NIC, mieszał się z potem i dawał niezłą mieszankę, nie do wytrzymania, taką jakąś kwaśną woń. Nie mogłam tego znieść. Wstyd mi było, że tak "pachnę".
Odstawiłam go i zaczęłam używać różowy. Ten w miarę na początku się sprawdzał, ale potem była zaś masakra.. Również mieszał się z potem, NIC nie chronił. Po jakimś czasie "zapach" przypominał mi jakąś butwę/stare meble.. Okropieństwo! Nacieszyłam się tylko ładnymi opakowaniami.
Miałam kiedyś z Fa miniaturkę antyperspirantu, to całkiem dobrze się sprawdzał.. A do tych już nigdy nie powrócę, nawet nie wiem czy bym zakupiła jakieś inne z Fa.
Te kosmetyki nie mają wg mnie żadnych zalet. Nie ma co się nad nimi rozwodzić, no bo po co? Skoro się u mnie nie sprawdziły i nie było żadnych z nich korzyści :/ Przeprosiłam i powróciłam do Rexony :)
Miłej, słonecznej i spokojnej niedzieli Wam życzę :) Ja odpoczywam, bo od poniedziałku ruszam znowu do pracy.
Akurat tego nigdy nie miałam... Szczerze to już dawno nie kupowałam Fa
OdpowiedzUsuńJa z ciekawości kupiłam.
UsuńMiałam fioletowy i też mi nie przypasował :/
OdpowiedzUsuńOo.. nie jestem sama :)
Usuńja ogólnie nie przepadam za kosmetykami Fa ;p
OdpowiedzUsuńJa już też nie :/
UsuńMiałam rożową i bardzo podobał mi się jej zapach, była w miarę OK :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńpod paszki lubię tylko kulki albo sztyfty :)
OdpowiedzUsuńSztyfty rzadko używam, ale mam zamiar to zmienić, zaś kulki się u mnie nie sprawdzają ;/
UsuńNie miałam i nie zamierzam kupić ;) wolę w sztyfcie tego typu kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńMiałam ale całkowicie się nie sprawdził. ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam ich i nie kupię, dla mnie najgorzej jest gdy antyperspirant zostawia biały ślad i brudzi ubranie
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś napaliłam się na Fa i musiałam oddać bo nie byłam w stanie używać, śmierdziały muchozolem :D
OdpowiedzUsuń