Dziś po dość długiej u mnie przerwie wracam z postem na temat katalogowej odżywki do każdego rodzaju włosów, a mianowicie w nie dalekiej przeszłości wydanej po raz pierwszy w katalogu odżywki Supreme Oils Nutri 5 complex*.
Zakupiłam z czystej ciekawości jako nowość w Avonie oraz dla mnie. Nie byłam zbytnio przekonana, że będzie jakoś wybitnie extra jak na Avon. Pojemność 250 ml i coś ok 10 zł.
Używam jej z dwa miesiące na przemian z innymi, ale jako, że ma dużą pojemność przeważnie jest używana u mnie co 3 dni.
Zapach jest intensywny, ni to mleczny ni to jakiś orzechowy- migdałowy. Konsystencja gęsta, ale z łatwością idzie kosmetykiem "operować" na włosach. Nie przelatuje przez palce ani nie spada z włosów. Barwę ma beżową i co zaskakujące ze złotymi drobinkami jak można zobaczyć poniżej. I co też jest na plus jest wydajna.
Produkt u mnie spisuje się super, jestem mega zadowolona- jak nigdy z kosmetyków Avonu. Podczas nakładania na włosy już czuję, że szybko wchłania się w głąb ich struktury, a gdy zmywam po dobrych kilku minutach czuję, że są miękkie i nawilżone. Nie ma uczucia, że odżywka zniknęła "gdzieś", ona jest podczas zmywania, ale bardzo mało się jej spłukuje, bo większa część zostaje już w środku włosów. Włosy ładnie po zastosowaniu produktu się układają, nie elektryzują się, nie puszą, w ogóle nie ma problemu z ich rozczesaniem. Gdy już podeschną lub wyschną całkowicie widać jak ładnie lśnią i mienią się (nie ma mowy o jakiś drobinkach, tylko o takiej tafli), dzięki której ładnie odbija się światło na naszych kosmykach włosów. Widać, że moje gęste i falowane włosy są nawilżone i pięknie ułożone. Zapach utrzymuje się na włosach, ale przez pare godzin.
Aż szkoda będzie jak się skończy, ale mam już inne wcześniej zakupione produkty tego typu i muszę zużyć, ale coś czuję, że powrócę, bo jestem naprawdę pozytywnie zaskoczona. Używałam swojego czasu również masek z Bani Agafii i avonowska odżywka chyba o ciut lepiej się sprawdza.
*Odżywkę sama zakupiłam i nie ma tu jakiś recenzji sponsorowanych, moje opinie wychodzą z moich odczuć podczas stosowań.
O proszę, nie przypuszczałam że Avon ma takie produkty w ofercie :)
OdpowiedzUsuńOstatnio nie zamawiam produktów z Avonu.
OdpowiedzUsuń