niedziela, 18 sierpnia 2013

2 kosmetyki do mycia twarzy. BeBeauty i Lovena.

Do tej kwestii podchodzę z dużą rozwagą, zastanawiam się, przemyślam 500 razy czy aby ten dany kosmetyk kupić do mycia moje twarzy..

Raz miałam z Biedronki kosmetyk do tej czynności i  nie byłam zbytnio zadowolona klik.

Po tym czasie znalazły się jeszcze inne produkty, obecnie posiadam dwa.

1. Oczyszczający żel do mycia twarzy z efektem peelingującym.
2. Delikatny żel -  krem łagodzący.




Ich cena przy pojemności 150 ml to ok 5 zł.


Zapach w pierwszym jest świeży, nie chemiczny drugi natomiast delikatny, kremowy lekko słodki ale nie wyczuwam w nim żadnej chemii. W jednym i drugim przypadku ich zapachy "nie duszą".








Tj. widać na załączonym obrazu obok, mają takie same opakowanie. Stoją na nakrętce, która otwiera się na "zatrzask". Mi one nie sprawiają kłopotów z otwieraniem czy też zamykaniem.



Kosmetyk wydobywa się dobrze, bo tubka jest miękka.


Żel - krem jest gęsty, ale nie bardzo. Dobrze rozprowadza się go na twarzy, nie pieni się.

Oczyszczający żel jest lekko gęsty, ale bardziej w str średnio rzadki, również dobrze rozprowadza się na twarzy. Efekt peelingu jest lekki, granulki/drobinki są małe.

Żel - krem jest biały/mleczny z domieszką różowego.
Oczyszczający żel jest przeźroczysty, może lekko niebieski, drobinki słabo widoczne.


Żel - krem spisuje się dobrze. Nie uczulił mnie, nie wywołał alergii czy też jakiegoś wysypu. Nie zauważyłam żeby zmniejszył, zlikwidował stany zapalne czy też jakieś chore miejsca. Fajnie oczyszcza, lekko ściąga mi cerę, nie przesuszył mi jej. Stosuję go codziennie i nie mogę powiedzieć, że źle się u mnie sprawuje, bo jest całkiem przyzwoitym kosmetykiem.

Oczyszczający żel do mycia twarzy również spisuje się "okej". Nie dostałam żadnej wysypki, alergii czy też pieczenia. Skóra twarzy jest po nim dobrze oczyszczona, nie świeci się, lekko ściąga.  Drobinki peelingu delikatnie masują nam twarz. Używam go czasami rano czasami wieczorem i nie ma różnicy czy też jakiś skutków ubocznych wieczorami. Także tj. producent nas informuję na opakowaniu, aby stosować 2 razy dziennie to śmiało można to robić.


W moim przypadku kosmetyki się sprawdziły. Jeśli wykorzystam oczyszczający żel, zakupię ponownie ale wtedy ten z BeBeauty, nie wiem czy powrócę do tego delikatnego żelu - kremu z Biedronki, może coś się innego trafi.. Czas pokaże ;)


Polecam i jeden i drugi kosmetyk. Nie są drogie, ładnie się spisują - czego chcieć więcej.. :)

Używałyście ich?



8 komentarzy:

  1. nie miałam jeszcze żadnego z nich ale płyn micelarny zrobił na mnie dobre wrażenie więc te kosmetyki też pewnie wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  2. jak dla mnie lovena jest o wiele lepsza :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja z BeBeauty uwielbiam żel peelingujący. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. lovena zawsze i wszedzie :) chcialabym miec tyle czasu na dbanie o swoje cialo, moglabys wrzucac wiecej zdjec siebie, np w maseczkach ;p jezeli dbasz tak o siebie to wygladasz swietnie, nie wiem czy slyszalas, ale ph Matarnia na fejsie poszukuje ladnej dziewczyny do kampanii jesiennej, sprobowalabys?

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo lubię kosmetyki Be Beauty i jestem ich wielką fanką :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam, ale chętnie kiedyś je sprawdzę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. miałam te ksoemtyki i byłam bardzo zadowolona:0

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje, że postanowiłyście poświęcić chwilę czasu na skomentowanie postów na moim blogu :)

Pozdrawiam!