środa, 4 maja 2016

Pudrowo-matująca mgiełka do twarzy Efektima.

Mat u mnie jest na twarzy bardzo ważny, mam cerę mieszaną w kierunku tłustej. Strefa T jest dla mnie priorytetem w pielęgnacji oraz makijażu.

Dzięki uprzejmości marki Efektima, otrzymałam do testowania Pudrowo-matującą mgiełkę do twarzy dostępną w drogerii Rossmann za 18 zł czy też na stronie producenta.



Produkt mieści się w buteleczce z atomizerem o pojemności 100 ml. Przed użyciem mieszamy płyn, aby zaczęły kuleczki dobrze mieszać wszystkie składniki, czynność trwa gdzieś ok 3 min. Piękny zapach, delikatny i jakby kwiatowy. Strumień rozpylania jest bardzo obszerny, więc jedna - dwie aplikacje wystarczą, aby pokryć całą twarz kosmetykiem.


Skład dla zainteresowanych.


Używam mgiełki jako lekką bazę pod makijaż, lub po prostu na makijaż aby scalić całość i dać wykończenie matu >ale nie płaskiego< bardziej wpadającego w satynę i naturalność. Czynność jest bardzo ekskluzywna, podoba mi się to i ten zapach :)

Jeśli chodzi o działanie na mojej twarzy jest bardzo przyzwoite. Mat utrzymuje się ładnie do ok 5 godz, później zaczynam się świecić w strefie T. Nie czuje żadnego ściągnięcia cery >nice< bo przeważnie taki rodzaj kosmetyku robi skałę na mojej twarzy. Zero reakcji alergicznej, nie zauważyłam, aby produkt zatykał pory, więc nie wychodzą żadne niespodzianki. Można zmatowić cerę np bibułkami matującymi i zaś popsikać twarz mgiełką i wychodzi znowu piękny matowy delikatnie pudrowy efekt na twarzy :)

Jestem mega zadowolona z działania kosmetyku. Warto w niego zainwestować, aby nie martwić się o maskę na twarzy.. Cera jest miła w dotyku i wygładzona, a pory rzeczywiście mniej widoczne. Polecam Wam. 







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuje, że postanowiłyście poświęcić chwilę czasu na skomentowanie postów na moim blogu :)

Pozdrawiam!