środa, 20 sierpnia 2014

Carambola - Balea..

Pogoda już nie rozpieszcza jak jakiś czas temu, ale dla mnie to nawet lepiej- lubię taką pogodę :) 

Dziś mam dla Was kilka słów na temat kolejnego kosmetyku od Balea. 


Bardzo zawsze ciekawią mnie edycje limitowane z 3 wersji kupiłam tylko Carambola Lambada, jakoś arbuz i mango mnie nie interesowało.. 


Pojemność 300 ml, cena w sklepie z niemiecką chemią 5 zł. 

Zapach bardzo intensywny, wyczuwam tu owoce tropikalne, jest i mango.. Zapach słodki, czasami z nutką goryczy.

Konsystencja jak to na Balea przystało, lejąca, dobrze się pieni, o lekko żółtym kolorze. 

Standardowe opakowanie dla tych żeli z ładną szatą graficzną.. 


Lubię używać tych żeli, mają nie powtarzalne zapachy, dobrze myję się nimi, nie wysuszają mi skóry, nie uczulają.. Skóra po nim jest miła w dotyku oraz dobrze oczyszczona z wszelkich zanieczyszczeń. Zapach unosi się po całej łazience, ale nie zostaje na skórze. Tani żel, a fajnie się spisuje, oczywiście nie ma tu mowy, żeby nawilżał - nawet tego nie wymagam. Myślę, że większość z Was zna już żele z Balea i wie jak się one spisują :) Żel jest wydajny.


Na te letnie dni spisywał się super, bardzo fajnie odświeżał i relaksował podczas kąpieli.

2 komentarze:

  1. Właśnie go zamówiłam i czekam na kuriera. Ciekawa jestem zapachu.
    :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Też mam, dostałam 3 niedawno :) Aktualnie używam jabłko z miętą :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje, że postanowiłyście poświęcić chwilę czasu na skomentowanie postów na moim blogu :)

Pozdrawiam!