Denko kwiecień '13 r.

Hej, przyszedł czas na zdenkowane kosmetyki na blogach i yt, więc postanowiłam, że i ja się z Wami podzielę moimi wykończeniami :) mam ich trochę..  

Karton od Glossybox'a służy mi do przechowywania zużytych opakowań. 

Tak się wszystko prezentuje : 

Kosz wcale nie jest mały, a był zapełniony.. Cieszę się, że udało mi się co nie które kosmetyki zużyć, bo nie przypadły mi do gustu. 

No to zaczynam... 

Płatki kosmetyczne z Lidla Softino - cena ok 3 zł za 120 szt. Jak dla mnie jakieś sztywne, 'splaszczyły' się po zaaplikowaniu np. płynu do demakijażu lub toniku. Jakoś nie przypadły mi do gustu. Na pewno się nie rozdwajały i nie było tych 'fafroszków' .. Wolę te drugie z Lidla nazwa jest na 'I', ale ostatnio na dniach i jeszcze wcześniej ich nie widziałam, chyba wycofali ;/ 

Odżywcza maseczka do twarzy z Avonu Planet Spa - cena 2 zł / saszetka (7 ml). Jest ona z masłem Shea. Starczyła mi na 2 razy. Odżywia cerę oraz nawilża, nie ściąga jej ani nie uczula czy też nie wysypuje po niej. Podczas trzymania jej na twarzy lekko piekło mnie. Ciężko się ją zmywało, bo przez to masło Shea była tłusta. Mimo to, że mam cerę mieszaną - tłustą, maseczka spisała się u mnie. Polecam :) 

Peeling i maska do rąk z Efektima - dostałam do przetestowania, nie znam ceny, 2 x 7 ml. Peeling jest złuszczający a maska nawilżająca. Efekt bardzo fajny, peeling nie był mocnym zdzierakiem, ale funkcje swoją spełnił. 

Peeling posiada : 

• olej sojowy, 
• drobinki z alg, 
• olej winogronowy. 

Tak się prezentuję peeling. Maska była barwy białej - tłustej. 

Natomiast maska fajnie nawilżyła dłonie, które były miękkie, delikatne oraz miłe w dotyku.

Efekt tego zabiegu utrzymał się niestety przez dzień / pół dnia.. 

Miałam jedno małe miejsce, gdzie łuszczyła mi się skóra, po tym kosmetyku, zmniejszyło się to i po paru dniach zagoiło :) ( a męczyłam się z tym kremami do rąk). 

Maska posiada :

• wyciąg z aceroli,
• kolagen i elastynę,
• olej arganowy. 

Producent zapewnia : Efektem zabiegu jest silnie zregenerowana, gładka i nawilżona skóra dłoni. Mogę się do tych obietnic dołączyć :) Polecam oraz dziękuje za przesłanie kosmetyku :) 

Dwufazowy płyn do demakijażu oczu z Bielendy, awokado - cena ok 4 zł do 7 - 8 zł, 125 ml. Pierwszy swój płyn kupiłam w normalnym sklepie za 6,95 zł skuszona przeważnie pozytywnymi opiniami. Sprawdził się u mnie - byłam zadowolona. Pod koniec pierwszej butelki zaczęły szczypać mnie oczy (nie maluję się codziennie). Nie wiem czemu tak się stało, ale na początku bardzo mnie zachwycił :) . Po jakimś czasie było trochę lepiej. W między czasie kupiłam w Biedronce drugą butelkę za 4,29 zł. Teraz jak ją wykorzystam - dam sobie z tą dwufazówką spokój, będę czegoś innego szukać.  Recenzja.

Krem do twarzy z Nivea - cena w promocji ok 10 zł, 50 ml. Odświeżający krem nawilżający byłam z niego zadowolona do samego końca, nie uczulił mnie, nie zapchał... Ładny zapach, delikatna konsystencja :) Recenzja. Polecam. 

Perfum (??) / woda toaletowa z Bi-es 'Crystal' - cena 8-9 zł, dostałam go w grudniu. Podobał mi się zapach. Jak się nim pryskałam był bardzo mocny i drażniący zapach, po chwili się ulatniał i nie było nic czuć, tyle co ktoś z bliska by czuł lub na ubraniu. Nie kupię więcej takich zapachów..  

Krem do stóp z Marizy - bardzo dobry kosmetyk, polecam :) Recenzja, recenzja. 

Peelingujący żel do mycia twarzy z Biedronki - za tą cenę jest ok, ale nie wiem czy powrócę do niego.. Ściągał mi cerę. 

Recenzja. 

Tonik do twarzy z Eva Natura - cena ok 7 zł. Nie kupię, męczył mnie jego zapach, działanie znikome, ściąganie.. Recenzja. 

Balsam/ odżywka do włosów z Mrs. Potter's, odbudowa i nawilżenie - cena 6-8 zł / 500 ml. Bardzo ładny delikatny zapach aloesu i jedwabiu, kosmetyk do włosów suchych i zniszczonych. Dzięki odżywce można było rozczesać włosy bez większych problemów :) . Ładnie się układały po niej. WYDAJNA. Polecam. Ulubieńcy września. Recenzja. 

Odżywka do włosów, upiększająca z L'oreal - cena ??? - dostałam ją wraz z szamponem z tej samej serii, czyli 'kryształowy blask, aksamitny dotyk' z perłą i mikro kryształami. Do włosów długich, pozbawionych blasku, normalnych lub cienkich. Odżywka delikatnie i nie nachalnie pachnie. Barwę ma lekko różowo - perłową. Dobrze spisywała się podczas aplikowanie. Nie jest ani gęsta ani rzadka - w sam raz. Włosy lepiej się rozczesywały, były ładnie lekko lśniące oraz dobrze się układały. Polecam. 

Peeling do ciała  z Mariza - grejpfrut. Mocny zdzierak. Polecam jeśli ktoś takiego szuka i lubi. Recenzja. 

Żel pod prysznic z Balea - figa z czekoladą.  Żel jest dostępny w DM'ach. Cena 0,65 euro/ 300 ml. WYDAJNY.. Średnio się pieni, ale nie jest aż tak źle. Na początku nie podobał mi się ten zapach, Taki za mocno figowy, lekko było czuć tą czekoladę, ale z czasem przypadł mi do gustu. Co też ważne dobrze myję, nie uczulił mnie, nie wysuszył itp- nie miałam z nim problemów. Niestety zapach krótko się utrzymywał na skórze, za to łazienka cała nim pachniała ;) - u mnie w domu nawet myśleli raz, że to jakaś wanilia, a za jakiś czas, że kokos he. :) Wątpię, że go dostaniecie w DM - bo to edycja limitowana.. No ale może  na allegro lub jakimś sklepie internetowym itp. 

To tyle mojego denka -  a Wasze też takie, czy większe? :) Pozdrawiam!